Nowa książka Erica Oudina, Philosopher avec les Evangiles, Paris 2013 (Filozofować z Ewangeliami) jest kolejnym przykładem otwartości filozofii na teksty religijne (przykładem takiej otwartości są chociażby prace P. Ricoeura czt X. Tiliette’a). Jak zaznaczył we wstępie do tej książki A. Comte-Sponville, nota bene zdeklarowany ateista, współczesna Europa coraz częściej zapomina o swoich chrześcijańskich korzeniach, a przecież Biblia i zawarte w niej Ewangelie należą do fundamentalnych tekstów, które ukształtowały naszą tożsamość. I Ewangelie są, a wręcz powinny, stać się wyzwaniem dla filozoficznej racjonalności, nie tylko aby dokonać krytyki ich religijnego wymiaru, ale aby znaleźć w nich twórczą inspiracje do rozwiązywanie zasadniczych pytań stawianych przez człowieka. W tym właśnie duchu E. Oudin postanawia filozofować wraz z Ewangeliami. Proponuje krótkie refleksje oparte na wybranych fragmentach biblijnych, najpierw stara sie wyjaśnić ich religijne zanaczenie, aby następnie przejść do możliwych filozoficznych pytań, które powstają z ich inspiracji. I tak, zdaniem autora, tekst np. o zwiastowaniu stawia pytanie o każde powołanie człowieka, zaparcie się św. Piotra o naszą postawę w czasie trudnych prób, rozmnożenie chleba o relację pomiędzy duchowością i cielesnością, a fragment o niewiernym Tomaszu prowokuje to zasadniczego pytania o rolę wiary w naszym życiu.
Jak okazuje się, twórcze i owocne spotkanie fides i ratio jest jednak możliwe, a dobrym tego przykładem jest właśnie książka E. Oudina. Polecam.